Zagadkowa cenzura

Ha, jestem jasnowidzem! Napisałem w komentarzu na blogu pewnej osoby, że prawdopodobnie mi ten komentarz wytnie. I stało się.

Przed (komentarz miał nr 42):

Cenzor

Po (komentarza nr 42 nie ma):

po-cenzurze.png

Aha, żeby się nie lansować niczyim nickiem, na powyższych zrzutach wypikselozowałem elementy mogące ułatwić identyfikację. ;-)

PS. “marcoos.techblog” to nie jest dobry blog, wręcz przeciwnie, dlatego komentarze są tutaj włączone.

43 thoughts on “Zagadkowa cenzura

  1. ROTFL.

    Swoją drogą, jest dla mnie rzeczą niezrozumiałą, dlaczego polska blogosfera tak obficie zajmuje się delikwentem, który uważa, że niski kontrast zwiększa dostępność. To wywołuje efekt Leppera.

  2. Właśnie mi chłopak wywalił komentarz, w którym spokojnie wykładam mu, że jest różnica pomiędzy brakiem szacunku dla niego, a krytyką rozwiązania.
    Widać krytyka jego obrażania się na krytykę też jest brakiem szacunku.

    Chyba będę postulował wywalenie go z planety opery bo jedyne co ma na blogu, a co odnośi się do tejże to ” nie działa w Operze”.
    Szkoda słów na tego dzieciaka.

  3. żyjemy w dwóch światach – wy w jednym, ja razem z osobami na których się wzoruję plus nieliczne jednostki w drugim… nigdy się nie dogadamy, więc odpuszczę sobie nawet teraz morały…

    jeśli ktoś chce pogadać o różnych sprawach, a nie zgadywać – mój jid / mail jest znany.

  4. Ale Ridl sprawiedliwy, hihi i konsekwentny — pochwały też wyciął ;-)

    #v+ cytat z bota, nie zamierzam formatowac…
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Jacek Riddle jest wspaniały
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Michał Riddle to geniusz!
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Aleksander Bardzo dobry post Riddle!
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Tomek Jak zwykle wspaniały artykuł :*
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Tomek Olśniewające rozwiązanie! Hurra Riddle!
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: zielsko Jak Ty będziesz na luzie i zaczniesz uzasadnioną krtytykę rozwiązania traktował jako krytykę rozwiązania, a nie brak szacunku to pewnie nie będzie sensu filtrowania komentarzy. A i zdrowszy będziesz. Rozwodzisz się, że nikt Ci nie kocha bo ktoś ma wątpliwości co do Twojego pomysłu? Ja rozumiem, że to może boleć kiedy ktoś podważa sens pracy. Ale przyjmijże wreszcie, że czasem to co robisz może nie mieć sensu, być złym rozwiązaniem i to nie będzie oznaczało, że ktoś nie ma do Ciebie szacunku.
    [18:06] piko@jogger.pl: Pojawil sie nowy komentarz do wpisu http://riddle.jogger.pl/2006/07/11/blokowanie-mozliwosci-zapisania-obrazka-plus-wlasny-znak-wodny —————- Od: Ktos A te 5 komentarzy po kolei tutaj to ta armia zwolenników Riddle’a gotowych do rzucenia się ze skarpy do morza, co to ja o niej słyszałem jakoś niedawno? (O, znalazłem nawet gdzie: http://jabba.pl/Nivertius/id/9532#c47350)
    #v-

  5. Eee? To u Riddle’a było? Cholera, tak zapikselowałeś, że nigdy bym nie wpadł (ale że on wpadł, czyj to blog…), proszę, proszę… ;P Oczkami wyobrażni już widzę naszego kolegę, który po dodaniu nowego wpisu siedzi przed kompem i…
    F5! Jeszcze nic
    F5! O komentarz! Do usunięcia! Hahaa HA hahAhAhA!!!
    ;D

  6. @Riddle:
    “żyjemy w dwóch światach – wy w jednym, ja razem z osobami na których się wzoruję plus nieliczne jednostki w drugim… nigdy się nie dogadamy, więc odpuszczę sobie nawet teraz morały…”

    To zastanawiam się na kim się wzorujesz – kto tak samo jak Ty pomiędzy wartościowymi wpisami wrzuca takie “bullshit-y” jak Ty?
    Kto tak jak Ty ciągle wpada w samozachwyt jak wejdzie na riddle.jogger.pl? Kto jest takim “ewangelistą narodowej blogosfery jak Ty”? Kto tak jak Ty wmawia sobie różne rzeczy? W końcu najważniejsze: kto tak jak Ty cenzuruje w taki głupi sposób komentarze innych użytkowników?

    Więc dalej w tym drugim świecie widzę tylko 1 osobę… ale może fajnie jest mieć swój własny świat?

  7. “Kto jest takim “ewangelistą narodowej blogosfery jak Ty”?
    kto tak jak Ty cenzuruje w taki głupi sposób komentarze innych użytkowników?”

    Hej, a może Riddle to polski Guy Kawasaki albo kaczyński polskiej blogosfery? :)

  8. Chyba będę postulował wywalenie go z planety opery bo jedyne co ma na blogu, a co odnośi się do tejże to ” nie działa w Operze”.

    Ej, no bez przesady ;) Od samego początku staram się, aby Planeta Opery to nie był jednolity mdły chór uwielbienia dla Opery. Głosy krytyczne są niezwykle pożądane przewietrzając gęstą atmosferę achów i ochów ;)

  9. A ja sie niekulturalne zapytam – po chuj o to robi, skoro w komentarzu nic obrazliwego nie bylo?

  10. Panowie, nie zauważyliście ważnego oświadczenia Ridla. Wreszcie przyznał się publicznie do życia w innym świecie:

    żyjemy w dwóch światach – wy w jednym, ja razem z osobami na których się wzoruję plus nieliczne jednostki w drugim…

    Co prawda nie poszedł na całość i nie powiedział, kim są te osoby, z którymi w tym drugim świecie rozmawia, ale to tylko kwestia czasu.

    Co prawda życie w dwóch światach spora część lekarzy uznałaby za schizofrenię, ale w tym przypadku sugerowałbym raczej pointę kawału o migrenie ;)

  11. Zapikselowany wyraz to “riddle”. Zapewne komentarz poleciał z tego powodu, że wyraz napisany był z małej litery…

  12. @quiris
    :) Wietrzenie wietrzeniem, ale jest różnica pomiędzy krytyką, a każdym wpisem, w którym pojawia się słowo Opera. A w tym przypadku akurat kontekst występowania tego słowa jest dość monotonny ;)

    Uwaga:
    Gorąco jest i lakier mi na donicach za szybko wysycha więc marudzę i nie mam cierpliwości. Dobrze, że pracę mam nocną. Uff.

  13. Blog Riddle’a to wyższa klasa. Pisze go geek, i pisze tylko dla siebie. Swoje wpisy umieszcza na wykopie, tylko po to, żeby samemu mieć do nich łatwiejszy dostęp. Może komentarze też włącza tylko dla siebie i sam sobie je czyta. Mój komentarz też ostatnio usunął…

  14. Bellois: wiemy, że byś ciął, czytaliśmy to samo w Twoim poprzednim komentarzu. pewnie dałoby się do tego Twojego komentarza odnieść już wcześniej, ale zapomniałeś dodać za co byś ciął, w czym jest on obraźliwy, czy tam niekulturalny, bo w tym, że na temat się chyba zgadzamy wszyscy.

  15. ffreak: oczywiście, że się odniosłem. Ale cóż, byłem pewien, że to wypikselowane słowo to jakieś inne słowo…

    A poza tym, to empatia wymagałaby wczucia się w pobudki Piotrkiem kierujące. Bez tego właściwie zastanawianie się nad tym nie ma większego sensu… I mówię tu o wszystkim – od opublikowania przepisu na ochronę obrazków, po wycinanie komentarzy.

  16. Bellois: lubisz dyskutować kulturalnie i na argumenty, więc.. ;)

    Otóż nikt się nie będzie empatią posługiwał przy dochodzeniu co pan Riddle, czy inny internetowy ludek (bo to tylko Internet, tylko blogi) miał na myśli robiąc to, czy piszac tamto. Nad wewnętrznymi pobudkami pozastanawiać się może on sam, jego bliscy, czy znajomi, ew. psycholog :)
    To był merytoryczny, dosadnie napisany, zaczepny komentarz – nie był on obraźliwy, nie był bezwartościowy i nie na temat (podobny charakter ma wiele wypowiedzi Marcoosa – choćby spora część notek na tym blogu). Z logicznego punktu widzenia omawiany w tym wpisie akt cenzury był nieuzasadniony i już – jako taki mógł stać się obiektem drwin i docinek i stał się. Tyle.

    ehh, po cóż ja się w to wepchałem.. :) koniec

  17. “Otóż nikt się nie będzie empatią posługiwał przy dochodzeniu co pan Riddle”

    A wiec sie nie rozumiemy.

  18. wszyscy sie tego Riddle czepiaja ale jednoczesnie wszyscy po czytaja … po co? Ja tam wpadam tylko z okazji przypadkowego trafienia na post jak ten, a i tak za duzo …
    To tak samo jak z tymi windowsami, wszyscy mowia jakie to kiepskie i wszyscy trzymaja w komputerze … kurka Riddle jest jak mały miękki … gotow opanowac swiat jeszcze :D

  19. Marcoos, obawiam sie, ze nie musisz sie juz lansowac. Jesli chcesz sprawdzic czy mam racje to pusc plotke o wydaniu Fx 3.1.33.7 w wersji gamma… i obserwuj … ;-)

  20. Yaal: racja były. Po tym, jak potraktowałaś mój blog, jak usenet i zrobiłaś sobie ładnego flejma. Na koniec zaczęłaś czepiać się, że nie znam znaczenia słowa “ewenement”, ale jak Ci podesłałem link do słownika, to nie odpowiedziałaś… Daruj więc sobie te teksty, bo jest to doprawy żenujące.

  21. Nie mam nic do kogo więc mnie to pospolicie rybka, ale rozwaliło mnie słow góró :D A właściwie pisownia :D

  22. Bellois, przestań ściemniać…
    W wątku, który u siebie niemiłosiernie pociąłeś, zadawaliśmy Ci z YaaL bardzo konkretne pytania, na które bardzo konkretnie nie chciałeś odpowiedzieć. Nie chce mi się grzebać po dysku w poszukiwaniu kopii nieocenzurowanego wpisu, ale czuję że będę musiał zacząć robić sobie jakieś porządne archiwum…

  23. Mikołaj: EOT. Nie dyskutuję z ludźmi, którzy przekręcają fakty i gadają bzdury. I z Tobą też nie będę dyskutował, bo przejawiasz usenetowy styl dyskusji. A Yaal już nic nie odpowie? ROTFL.

Leave a reply to gruvby Cancel reply