Przerywam milczenie (na chwilę)

No pięknie. Dwa tygodnie ciszy w techblogu, a czterysta osób codziennie tu wchodzi i wychodzi zawiedzione… :)

Nie umarłem, żyję.  Nie miałem tylko zupełnie czasu na blogowanie. I nadal nie za bardzo mam, więc tylko pokrótce opiszę, co się istotnego zdarzyło.

Tydzień temu o tej porze Aviary.pl obradowało w pięknym mieście Kraka. Efektem tych obrad był m. in. nowy, trójstopniowy (kierownictwo-członkowie-współpracownicy) jedyny w swoim rodzaju schemat organizacyjny Aviary.pl 2.0, a także ostateczna (?) decyzja w sprawie formalizacji naszej działalności. W końcu ruszamy także z projektem słownika referencyjnego, który ma ujednolicić słownictwo stosowane w polskim oprogramowaniu open-source (nasze Mozilla, Gnome i [open]SUSE plus inne polskie projekty lokalizacyjne, o ile będą chętne do współpracy – KDE, OOo itd.).

No właśnie. Ruszamy z jego przygotowaniem, a nie “przygotowaliśmy” go, jak błędnie można było się dowiedzieć z szumnej informacji prasowej polskiego Novella. ;-)

Powoli przenosimy też nasze strony z serwera biofizyka.agro.ar.szczecin.pl na Dreamhost. www.aviary.pl i wiki.aviary.pl są  już zmigrowane, pozostałe serwisy wkrótce również powinny wylądować na Dh.

Firefox 2.0.0.2 ukaże się już wkrótce. Wśród poprawek lokalizacyjnych – nowa (dzisiejsza!) wersja słownika kurnik.pl, nowy “favicon” Wirtualnej Polski w pasku wyszukiwania, poprawiona literówka w oknie aktualizacji i dopisanie Marcina Jagodzińskiego (pierwszego Polaka, który w pradawnych czasach zaczął lokalizację dużej Mozilli) do okna “O programie”.

Wraz z 2.0.0.2 powinna ukazać się też kolejna wersja z linii 1.5, ale w niej, jeśli chodzi o polską lokalizację, nic nie zmieniliśmy.

Na razie to tyle. Mam nadzieję wrócić do częstszego blogowania za jakiś tydzień-dwa. :-)

22 thoughts on “Przerywam milczenie (na chwilę)

  1. Ja należałem swego czasu do grona tych zawiedzionych osób :/ .
    Twoje wpisy miło się czyta i chce się więcej.
    Jakaś petycja może :D ?

  2. To z niecierpliwością czekam na dalsze newsy z dziedziny GNOMEPL, żebym miał okazję zweryfikować moje tłumaczenie last-exit ;)

  3. Gdzie mozna wysylac opinie nt. firefoxa pod MacOs’em?
    Bo moze ktos z grupy developerow zajalby sie czyms zamiast slodkiego kadzenia sobie nawzajem o tym jak jest superowo…

  4. Ktos mi dzis powiedzial ze FF pod MacOS to prawie to samo co IE pod windowsem – ciezko sie z tym nie zgodzic.

    Za to Camino dziala calkiem przyzwoicie…

  5. @webfly

    Ktos mi dzis powiedzial ze FF pod MacOS to prawie to samo co IE pod windowsem – ciezko sie z tym nie zgodzic.

    Co masz na myśli?

    Zachowujesz się jak pospolity troll.

    “Bo moze ktos z grupy developerow zajalby sie czyms zamiast slodkiego kadzenia sobie nawzajem o tym jak jest superowo…”

    Że co? Czyli developerzy nie mogą pisać o sukcesach, kiedy są jeszcze rzeczy do poprawienia, bo to oznacza, że osiadają na laurach, lenią i tracą czas zamiast pracować? :)) Już nie wspomniawszy o tym, że tę uwagę zrobiłeś pod adresem kogoś, kto jest tylko lokalizatorem, a nie programistą Firefoksa.

    Jak ja nie znoszę takich pełnych pretensji, bezczelnych osób… marcoos musi mieć świętą cierpliwość, że zignorował twoje przytyki.

  6. marcoos musi mieć świętą cierpliwość, że zignorował twoje przytyki.

    Nie, marcoos po prostu nie ma czasu na tego rodzaju dyskusje. :)

  7. Nie jest to trollowanie – tylko zwrocenie uwagi na prosty fakt, ze FF dziala marnie pod MacOsem.
    Developerzy moga sobie pisac co chca – wypierajac z swiadomosci pewne sprawy, ktore sa poprostu problemami.
    Rozumiem, ze zwracanie uwagi o problemach technicznych komus kto tak pieje o wyzszosci FF nad innymi browserami jest… bezczelnoscia.

    Zamiast pracowac? Ja wlasnie pracuje i musze brac pod uwage produkt, ktory jest tu zachwalany jako nieziemski… szkoda slow.
    Wszystko co bylo kiedys chluba zw. z Open Source zaczyna zjadac swoj ogon we wlasnym samozadowoleniu.

    Tyle z mojej strony – nie bede wiecej “zasmiecac” tego slodkiego bloga.

  8. Nie chce robić za adwokata z urzędu, ale skoro marcoos nie ma czasu… :)

    Rozumiem, ze zwracanie uwagi o problemach technicznych komus kto tak pieje o wyzszosci FF nad innymi browserami jest… bezczelnoscia.

    Nie. Ale to nie znaczy, że trzeba to robić w impertynencki sposób. Jeśli tego nie widzisz i nie znasz innej formy niż powyżej zastosowałeś, to ci współczuję.

    Firefox ma rzekome problemy pod MacOS (nawiasem mówiąc, mógłbyś w końcu powiedzieć, o co ci tutaj chodzi, bo to sformułowanie cokolwiek ogólne). Twoja logika: w związku z tym, osoby związane z projektem, nawet te, które nie mają nic wspólnego z dziedziną, w której występują te problemy, nie mogą raportować dobrych wiadomości. Bo inaczej popadają w samozadowolenie. Jeśli nie osiągnęło się doskonałości, to nie wolno pisać o sukcesach, jeśli pisze się, że projekt się rozwija, to oznacza, że nie widzi się problemów, etc…

    Uważasz, że blog jest słodki, a developerzy popadają w samozadowolenie zamiast pracować, ponieważ jeden z wpisów na blogu osoby związanej z projektem był pozytywny. :)))

    Widzisz już absurdalność swojego zachowania, czy mam dalej tłumaczyć?

  9. firefox 2.0/1.5 mnie jedna rzeczą wkurza.. co za lewak wsadził w RSS aktualności newsy z gazety wybiórczej?! nie lepiej już z rzeczpospolitej, czy idg.pl zbiorówkę? Co do tłumaczen aviary to jestem pod wrażeniem naprawdę bardzo profesjonalna praca.. a gdybyście się tak zajęli tłumaczeniem Gaim’a i FileZilla (obecne tłumaczenia są fatalne, a gdyby nie je programy mogły by mieć jeszcze więcej użytkowników) ?

Leave a reply to marcoos Cancel reply