Mozilla Hacks: ECMAScript 5 Strict Mode – tryb ścisły w ECMAScripcie 5

W tym odcinku tłumaczeń artykułów z Mozilla Hacks – notka Jeffa Waldena o trybie ścisłym w JavaScripcie. Jeff zajmuje się rozwojem SpiderMonkey, silnika JS Firefoksa.

Zarówno oryginalny artykuł, jak i to tłumaczenie dostępne są na licencji Creative Commons – Attribution Share-Alike v3.0.

ECMAScript 5 strict mode – tryb ścisły ES w Firefoksie 4

Programiści ze społeczności Mozilli znacząco usprawnili silnik JavaScriptu w Firefoksie 4. Wiele wysiłku włożyliśmy w zwiększenie wydajności, ale pracowaliśmy także nad nowymi możliwościami. W szczególności skupiliśmy się na ECMAScripcie 5, najnowszej wersji standardu będącego podstawą JavaScriptu.

Tryb ścisły (ang. strict) jest najbardziej interesującą nowością ECMAScriptu 5. Programiści mają możliwość skorzystania ze ściślejszego, bardziej ograniczonego wariantu JavaScriptu. Tryb ścisły nie jest tylko podzbiorem języka: ma celowo inną semantykę w porównaniu ze zwykłym kodem. Przeglądarki, które nie obsługują trybu ścisłego, będą uruchamiać kod w nim napisany w inny sposób niż przeglądarki tryb ścisły obsługujące – nie należy więc ślepo polegać na trybie ścisłym bez testowania (wykrywania) wsparcia istotnych aspektów tego trybu.

Continue reading “Mozilla Hacks: ECMAScript 5 Strict Mode – tryb ścisły w ECMAScripcie 5”

Mozilla Hacks: Funkcja calc() z CSS3 w Firefoksie 4

W tym odcinku tłumaczeń artykułów z Mozilla Hacks – notka Paula Rougeta o calc() w CSS. Zarówno oryginalny artykuł, jak i to tłumaczenie dostępne są na licencji Creative Commons – Attribution 3.0.

Funkcja calc() z CSS3 w Firefoksie 4

Poniżej omówiona została funkcja calc() z CSS3. Firefox jej jeszcze nie obsługuje, ale trwają prace nad jej implementacją.

Firefox będzie obsługiwał wartość calc() w CSS (na etapie eksperymentalnym jako -moz-calc() – przyp. tłum.), pozwalającą wyliczyć wymiary danego elementu jako wynik wyrażenia arytmetycznego. Przyda się to przy określaniu wymiarów div-ów, wielkości marginesów, obramowań itp.

Poniżej układ, którego zakodowanie bez użycia funkcji calc() wymagałoby sporo akrobacji (lub użycia JavaScriptu – przyp. tłum.):

/*
* Dwa divy obok siebie, oddzielone marginesem o szerokości 1em
*/
#a {
  width:75%;
  margin-right: 1em;
}
#b {
  width: -moz-calc(25% - 1em);
}

W poniższym przykładzie zadbamy o to, żeby pole tekstowe nie pokrywało się ze swym elementem nadrzędnym:

input {
  padding:2px;
  border:1px solid black;
  display:block;
  width: -moz-calc(100% - 2 * 3px);
}

Jedną z bardziej przydatnych możliwości, jakie daje nam funkcja calc(), jest łączenie wartości w różnych jednostkach:

width: -moz-calc(3px + 50%/3 - 3em + 1rem);

Obecna implementacja obsługuje operatory: +, -, *, /, mod, min i max.

Będziemy również obsługiwać funkcje min() i max(), które można będzie wykorzystać na przykład tak:

div {
  height: -moz-min(36pt, 2em);
  width: -moz-max(50%, 18px);
}

Więcej informacji:

Mozilla Hacks: Firefox, YouTube i WebM

W dzisiejszym odcinku tłumaczeń z Mozilla Hacks notka Chrisa Blizzarda, jednego z głównych „ewangelizatorów” Mozilli, na temat formatu WebM. Wprawdzie sam napisałem o tym formacie w poprzedniej notce, ale myślę, że warto posłuchać oficjalnego głosu Mozilli. Jak większość treści z MozHacks, zarówno oryginalny artykuł, jak i poniższe tłumaczenie dostępne są na warunkach licencji Creative Commons Attribution 3.0 USA.

Dzisiaj pięć ważnych rzeczy:

1. Google wyda VP8 jako open-source i bez żadnych opłat (royalty-free). VP8 to wysokiej jakości kodek, w którego posiadanie Google weszło po zakupie firmy On2. Kodek VP8 jest znacznie lepszy pod względem stosunku jakości do liczby bitów niż Theora, a sama jego jakość porównywalna jest z H.264.

2. Kodek VP8 zostanie połączony z kodekiem audio Vorbis i podzbiorem formatu kontenera Matroška w jeden nowy standard otwartego wideo dla WWW – zwany WebM. Więcej na ten temat można znaleźć na w nowej witrynie projektu: http://www.webmproject.org/.

3. Dodamy obsługę WebM do Firefoksa. Już teraz można pobrać bardzo wczesne kompilacje Firefoksa z obsługą WebM. WebM będzie również obsługiwany przez Google Chrome i Operę.

4. Wszystkie filmy na YouTube zostaną przekodowane do WebM. Dziś w tym formacie YouTube udostępnia około 1,2 miliona filmów, a w najbliższym czasie Google zajmie się przekodowaniem archiwum. Obiecują wspierać wszystko.

5. Nowy format jest wspierany przez wielu partnerów – a nie tylko Google i paru innych. Dostawcy treści – jak Brightcove – zadeklarowali wsparcie WebM jako część kompletnego rozwiązania wideo HTML5. Na liście wspierających WebM firm są producenci sprzętu, dostawcy enkoderów i innych elementów stosu technik związanych z wideo. Także Adobe będzie wspierać WebM we Flashu. Firefox, dzięki swemu udziałowi w rynku i dzięki wartościom, które za nim stoją, oraz YouTube, z największym zasięgiem wśród dostawców wideo, to najważniejsi partnerzy w tym przedsięwzięciu, ale jesteśmy tylko drobną częścią większego ekosystemu wideo.

Cieszymy się niezmiernie widząc, jak Google dołącza do nas, by wspierać Otwarte Wideo. Udostępniają technologię na warunkach spójnych z ideą Otwartego WWW i zasad licencyjnych Royalty-Free W3C. Co najważniejsze, Google zapewnia o całkowitym wsparciu pełnego stosu technologii Otwartego Wideo na największej witrynie z wideo na świecie. Ten ruch całkowicie zmienia krajobraz internetowego wideo, określając nowe podstawy, które inne witryny muszą spełniać, żeby dotrzymać kroku YouTube’owi i nowościom technicznym. Ważne też jest wsparcie ze strony przeglądarek o rosnącym udziale w rynku i popychających naprzód technologię w sieci WWW.

Mozilla zawsze chciała, by wideo na WWW rozwijało się tak szybko, jak reszta WWW. Potrzebna była więc podstawa oparta na otwartej technologii, na której można budować nowe rzeczy. Theora była dobrym pierwszym krokiem, VP8 jest znacznie lepsze. Spodziewajcie się od nas mocnego nacisku na dalsze innowacje związane z wideo. Będziemy rozwijać nowe technologie tak, jak rozwija się WWW, przesuwając się z krańców do środka, dzięki dziesiątkom małych rewolucji, które po połączeniu stają się czymś więcej niż tylko sumą elementów. VP8 to jeden z tych elementów, HTML5 to następny. Jeśli zaglądacie na ten blog (lub moje jego tłumaczenia – przyp. tłum.), zauważycie, jak pojawiają się kolejne kawałki. Sieć WWW pełna jest coraz to nowych technologii, a Firefox jest tutaj liderem. Zamierzamy w dalszym ciągu być w awangardzie rozwoju sieci WWW ponad HTML5, do następnego miejsca, w którym powinna być.

Dziś jest dzień wielkiej zmiany. Jutro będzie kolejny.

Mozilla Hacks: Grupowanie selektorów za pomocą -moz-any()

Poniższa notka pierwotnie pojawiła się w blogu Davida Barona (a następnie w Mozilla Hacks). Jak większość treści z MozHacks, zarówno oryginalny artykuł, jak i poniższe tłumaczenie dostępne są na warunkach licencji Creative Commons Attribution 3.0 USA.

Funkcjonalność opisana poniżej pojawiła się w Mozilla Central (trunku) i obecnie dostępna jest tylko w conocnych testowych kompilacjach Firefoksa.

Grupowanie selektorów za pomocą -moz-any() w Firefoksie 4

Ostatniej nocy (tj. 23 kwietnia – przyp. tłum.) włączyłem do hg obsługę grupowania selektorów przy użyciu :-moz-any(). Umożliwia to stosowanie alternatywy pomiędzy kombinatorami, dzięki czemu nie trzeba dla każdego różniącego się kawałka selektora powtarzać wielokrotnie podobnych selektorów („any” po angielsku oznacza „dowolny”, tak więc zapis :-moz-any(ol, dir, ul) można czytać jako „dowolny spośród ol, dir i ul” – przyp. tłum.). Obsługa :-moz-any() pozwoliła nam na przykład zamianę tej regułki we wbudowanym w przeglądarkę domyślnym arkuszu stylów:

/* potrójnie (lub bardziej) zagnieżdżone listy nieuporządkowane
   wyświetają prostokąt przy każdym elemencie */
ol ol ul,     ol ul ul,     ol menu ul,     ol dir ul,
ol ol menu,   ol ul menu,   ol menu menu,   ol dir menu,
ol ol dir,    ol ul dir,    ol menu dir,    ol dir dir,
ul ol ul,     ul ul ul,     ul menu ul,     ul dir ul,
ul ol menu,   ul ul menu,   ul menu menu,   ul dir menu,
ul ol dir,    ul ul dir,    ul menu dir,    ul dir dir,
menu ol ul,   menu ul ul,   menu menu ul,   menu dir ul,
menu ol menu, menu ul menu, menu menu menu, menu dir menu,
menu ol dir,  menu ul dir,  menu menu dir,  menu dir dir,
dir ol ul,    dir ul ul,    dir menu ul,    dir dir ul,
dir ol menu,  dir ul menu,  dir menu menu,  dir dir menu,
dir ol dir,   dir ul dir,   dir menu dir,   dir dir dir {
  list-style-type: square;
}

na taką:

/* potrójnie (lub bardziej) zagnieżdżone listy nieuporządkowane
   wyświetają prostokąt przy każdym elemencie */
:-moz-any(ol, ul, menu, dir) :-moz-any(ol, ul, menu, dir) ul,
:-moz-any(ol, ul, menu, dir) :-moz-any(ol, ul, menu, dir) menu,
:-moz-any(ol, ul, menu, dir) :-moz-any(ol, ul, menu, dir) dir {
  list-style-type: square;
}

Teoretycznie można to nawet uprościć do postaci:

/* potrójnie (lub bardziej) zagnieżdżone listy nieuporządkowane
   wyświetają prostokąt przy każdym elemencie */
:-moz-any(ol, ul, menu, dir) :-moz-any(ol, ul, menu, dir)
    :-moz-any(ul, menu, dir) {
  list-style-type: square;
}

…ale działałoby to wolniej, jako że taka regułka nie wpadłaby do kubełka ze znacznikami. (Jeśli :-moz-any() stanie się popularne, możemy dodać dodatkowy kod, dzięki któremu będzie to równie szybkie, ale na razie tego nie zrobiliśmy).

:-moz-any() może zawierać selektory zawierające wiele prostych selektorów (zgodnie z definicją prostych selektorów ze specyfkacji CSS 3 Selectors, w odróżnieniu od CSS 2.1), ale nie może zawierać kombinatorów ani pseudoelementów. Można zatem napisać: :-moz-any(p.warning.new, p.error, div#topnotice) albo :-moz-any(:link, :visited).external:-moz-any(:active, :focus), ale nie można wstawić div p ani div > p czy też :first-letter wewnątrz :-moz-any().

Przedrostek -moz- jest tu obecny z dwóch powodów. Po pierwsze, to tylko propozycja i nie znalazła się jeszcze w żadnej specyfikacji. Po drugie, nie jest to jeszcze kompletna konstrukcja, ponieważ na razie nie obsługuje poprawnie specyficzności.

Ciekawostka: -moz-any() przyda się w kontekście sekcji i nagłówków w HTML 5. Jako że elementy section, article, aside i nav mogą być zafnieżdżane, stylowanie wszystkich elementów h1 na różnych poziomach zagnieżdżenia może być – przy dotychczasowej składni – poważnie skomplikowane.

/* Poziom 0 */
h1 {
  font-size: 30px;
}
/* Poziom 1 */
section h1, article h1, aside h1, nav h1 {
  font-size: 25px;
}
/* Poziom 2 */
section section h1, section article h1, section aside h1, section nav h1,
article section h1, article article h1, article aside h1, article nav h1,
aside section h1, aside article h1, aside aside h1, aside nav h1,
nav section h1, nav article h1, nav aside h1, nav nav h1, {
  font-size: 20px;
}
/* Poziom 3 */
/* ...nawet o tym nie myśl! */

Zastosowanie -moz-any() znacznie upraszcza ten kod:

/* Poziom 0 */
h1 {
  font-size: 30px;
}
/* Poziom 1 */
-moz-any(section, article, aside, nav) h1 {
  font-size: 25px;
}
/* Poziom 2 */
-moz-any(section, article, aside, nav)
-moz-any(section, article, aside, nav) h1 {
  font-size: 20px;
}
/* Poziom 3 */
-moz-any(section, article, aside, nav)
-moz-any(section, article, aside, nav)
-moz-any(section, article, aside, nav) h1 {
  font-size: 15px;
}

Mozilla Hacks: Geolokalizacja w Firefoksie 3.5

W ramach serii tłumaczeń artykułów z bloga Mozilla Hacks, przedstawiam dzisiaj tłumaczenie artykułu Geolocation in Firefox 3.5, którego autorem jest Doug Turner, jeden z twórców obsługi geolokalizacji w Firefoksie 3.5. Oryginalny artykuł i jego tłumaczenie dostępne są na warunkach licencji Creative Commons Attribution 3.0 USA.

Geolokalizacja w Firefoksie 3.5

Zawsze jesteśmy w jakimś miejscu. Piszę te słowa w kawiarni w Toronto w Kanadzie. Kiedy wpiszę „google” w pasku adresu, przechodzę na stronę http://www.google.ca, kanadyjską wersję Google’a,, wykrywanie to działa w oparciu o mój adres IP. Zwykle kiedy chcę znaleźć najbliższe kino, po prostu wpisuję tam mój kod pocztowy. Ta informacja jest często przechowywana w witrynie, dlatego łatwiej znaleźć kino następnym razem. W takich sytuacjach jednak wygodniej jest, kiedy aplikacja webowa może automatycznie określić moje położenie. Tak naprawdę nie mam pojęcia, jaki jest kod pocztowy dla Toronto. Potrafię go znaleźć, ale to za dużo zachodu.

Firefox 3.5 zawiera proste API javascriptowe pozwalające na dodanie obsługi geolokalizacji do aplikacji webowej. Pozwala to użytkownikom – opcjonalnie – udostępnić witrynom dane o położeniu bez wprowadzania kodu pocztowego. Poniżej pokrótce przedstawiam, jak wykorzystać geolokalizację w Firefoksie, jak ona działa i jakie środki ostrożności należy mieć na uwadze podczas korzystania z geolokalizacji.

Podstawy

Pobranie danych o położeniu użytkownika jest bardzo proste:

function showPosition(position) {
    alert(position.coords.latitude + “ “ +
    position.coords.longitude);
}
 
navigator.geolocation.getCurrentPosition(showPosition);

Wywołanie metody getCurrentPosition zwraca aktualne położenie geograficzne użytkownika, które potem wyświetlamy w oknie powiadomienia. Położenie jest udostępniane w postaci współrzędnych geograficznych – długości i szerokości geograficznej (pola coords.latitude i coords.longitude – przyp. tłum.). To właśnie takie proste.

Kiedy witryna prosi o udostępnienie informacji o położeniu, użytkownikowi wyświetli się następujący pasek powiadomienia:

Zrzut ekranu - geolokalizacja w Firefoksie

Dostępne opcje pozwalają udostępnić położenie lub nie i zapamiętać tę decyzję.

Obsługa błędów

Istotne jest obsłużenie w kodzie dwóch przypadków błędów:

Po pierwsze, użytkownik może odmówić udostępniania położenia lub zignorować tę prośbę. API pozwala na określenie opcjonalnej procedury obsługi błędu (errorCallback w przykładzie poniżej – przyp. tłum.). Jeśli użytkownik odmówi udzielenia zgody, procedura to zostanie wywołana z odpowiednim kodem błędu. Jeśli użytkownik nie odpowie, procedura nie zostanie wywołana. Aby obsłużyć i ten przypadek, należy dodać parametr timeout do wywołania metody getCurrentPosition, określający czas, po jakim upłynie czas oczekiwania na odpowiedź użytkownika.

navigator.geolocation.getCurrentPosition(successCallback,
                                         errorCallback,
                                         {timeout:30000});

Ten kod sprawi, że funkcja errorCallback zostanie wywołana zarówno, jeśli użytkownik odmówi zgody, jak też po 30 sekundach od wyświetlenia monitu w przypadku, gdy użytkownik na niego nie odpowie.

Po drugie, dokładność określenia położenia użytkownika może być różna. Przyczyn tego jest kilka:

  • Różne metody określenia położenia mają różne stopnie dokładności
  • Użytkownik może nie zechcieć udostępnić witrynie dokładnego położenia.
  • Wiele urządzeń GPS ma ograniczoną dokładność w zależności od widoczności nieba. Jeśli widoczność się pogarsza, pogarsza się dokładność.
  • Wielu urządzeniom GPS zajmuje kilka minut przejście od zgrubnie określonego położenia do dokładnego, nawet przy dobrej widoczności nieba.

(Informacje o dokładności – w metrach – wyznaczonego położenia zawiera pole accuracy obiektu coords – przyp. tłum.)

Przypadki takie będą się zdarzać, dlatego ważne jest wsparcie dla zmian w dokładności.

Aby monitorować zmieniające się położenie, należy zarejestrować procedurę przy użyciu metody watchPosition:

navigator.geolocation.watchPosition(showPosition);

Funkcja showPosition zostanie wywołana przy każdej zmianie położenia.

Można także obserwować zmiany położenia odpytując getCurrentPosition co jakiś czas. Jednakże dla zaoszczędzenia energii i lepszej wydajności zaleca się korzystanie z watchPosition. API typu callback zwykle oszczędzają energię i wywoływane są tylko wtedy, gdy są potrzebne. Dzięki temu przeglądarka jest bardziej responsywna, co jest szczególnie istotne na urządzeniach przenośnych.

Więcej informacji znaleźć można w roboczej specyfikacji API, zawierającej inne przydatne przykłady.

Od kuchni

Istnieje kilka sposobów na określenie położenia. Najpopularniejsze opierają się na informacjach o sieciach WiFi w okolicy, o adresie IP i urządzeniach GPS podłączonych do komputera. W Firefoksie 3.5 do wyznaczenia położenia wykorzystujemy dane o lokalnych sieciach WiFi i adres IP.

Kilka firm objeżdża miasta samochodami z zamontowanymi antenami WiFi, zapisując adresy punktów dostępowych i ich siłę sygnału w danym miejscu. Dane te umieszczane są w wielkiej bazie danych. Następnie, przy pomocy odpowiednich algorytmów można znaleźć odpowiedź na pytanie: „Jeśli widzę takie i takie punkty dostępowe WiFi, to gdzie jestem?”. To jest główny sposób odnajdywania położenia wykorzystywany przez Firefoksa 3.5.

Nie wszyscy jednakże mają karty WiFi, a ponadto nie każde miejsce na świecie zostało przeskanowane pod kątem punktów dostępowych WiFi. W takiej sytuacji Firefox spróbuje użyć adresu IP, korzystając z bazy danych, która mapuje adresy IP do przybliżonego położenia geograficznego. Tak określone położenie jest niestety znacznie mniej dokładne niż to określone przy użyciu WiFi. Na przykład, tutaj w Toronto położenie określone na bazie WiFi ma dokładność ok. 150 metrów. To samo miejsce wyznaczone na podstawie adresu IP ma dokładność około 25 km.

Prywatność

Ochrona prywatności użytkownika jest bardzo ważna dla Mozilli – to część naszej misji. W zakresie danych zbieranych online, informacja o położeniu jest szczególnie delikatna. Unia Europejska uznaje dane o położeniu za dane osobowe (PII, personally identifiable information), które muszą być odpowiednio traktowane (zgodnie z dyrektywą 95/46/EC). Wierzymy, że użytkownicy powinni mieć ścisłą kontrolę nad danymi udostępnianymi witrynom. Dlatego też Firefox pyta przed udostępnieniem witrynie informacji o położeniu, pozwala też użytkownikowi na usunięcie witryn z listy tych, którym udostępniane jest położenie, i udostępnia ustawienia udostępniania w oknie informacji o stronie

Firefox robi, co tylko może, dla ochrony prywatności. Ponadto, grupa robocza geolokalizacji W3C proponuje następujące zasady ochrony prywatności użytkownika dla twórców i operatorów witryn:

  • Odbiorcy danych o położeniu muszą żądać danych o położeniu tylko wtedy, gdy jest to niezbędne.
  • Odbiorcy muszą używać danych o położeniu tylko do celu, dla którego zostały one im przekazane.
  • Odbiorcy muszą pozbyć się informacji o położeniu natychmiast po ukończeniu tego zadania, chyba że użytkownik wprost wyraził zgodę na ich przechowywanie.
  • Odbiorcy muszą również podjąć odpowiednie środki ochrony tych informacji przed niepowołanym dostępem.
  • Jeśli informacje o położeniu są przechowywane, użytkownicy powinni mieć możliwość ich aktualizacji i usunięcia.
  • Odbiorca informacji o położeniu nie może retransmitować tych danych bez zgody użytkownika. Należy zachować ostrożność podczas retransmisji, zaleca się też korzystanie z protokołu HTTPS.
  • Odbiorcy muszą też otwarcie i wyraźnie ujawnić fakt gromadzenia danych o położeniu, przyczynę ich gromadzenia i okres czasu, w jakim są przechowywane, sposób, w jaki są zabezpieczane, sposób, w jaki są współdzielone (jeśli są), jak wielu użytkowników może korzystać, aktualizować i usuwać te dane, jak również wszelkie inne decyzje, jakie są podejmowane w związku z tymi danymi. Ujawnienie to musi zawierać wyjaśnienie wszelkich odstępstw od powyższych wytycznych.

Rzecz jasna, są to dobrowolne sugestie, ale mamy nadzieję, że tworzą one podstawę do dobrego zachowania operatorów witryn, którą użytkownicy pomogą na nich wymusić.

Zastrzeżenia

Zaimplementowaliśmy pierwszą publiczną wersję roboczą specyfikacji geolokalizacji W3C. Mogą w niej zajść drobne zmiany, ale będziemy zachęcali grupę roboczą do zachowania wstecznej kompatybilności.

Jedyny znany nam problem, który może dotyczyć użytkowników tego API, to możliwa zmiana nazwy metody enableHighAccuracy na inną, np. useLowPower. Firefox 3.5 zawiera metodę enableHighAccuracy z przyczyn zgodności, jednakże obecnie nic ona nie robi. Jeśli nazwa zostanie zmieniona, dla zgodności zachowamy obie wersje.

Podsumowanie

Firefox 3.5 to pierwszy krok na drodze do szerszej obsługi geolokalizacji i wielu innych standardów obecnie rozwijanych w różnych grupach roboczych. Spodziewamy się, że ludzie polubią tę funkcjonalność w aplikacjach mapowych, witrynach ze zdjęciami oraz w serwisach takich jak Twitter i Facebook. Najbardziej interesująca dla nas jest jednak wiedza, że ludzie znajdą nowe sposoby wykorzystania tego API, o których my nawet nie pomyśleliśmy. Sieć WWW się zmienia, a informacje o położeniu zaczynają odgrywać w niej istotną rolę. Cieszymy się, że możemy tu pomóc.